warszawa-1935-newborn warszawa-1935-newborn

Warszawa 1935 – Spacer do przeszłości

Wyobraźmy sobie, że za sprawą machiny czasu znaleźliśmy się w miejscu z przeszłości. Niech to będzie Warszawa 1935 roku. Wybór nie jest przypadkowy. Na ulicach nie jeżdżą taksówki ze znaczkiem mercedesa, nie ma też biegających z nowoczesnymi słuchawkami ludzi, wieści na temat cuda techniki, zwanego metrem dochodzą nas z Londynu, długo bowiem nie będziemy mogli liczyć na własne. Jest cisza i żyje się dobrze, za cztery lata wydarzyć się ma coś wielkiego, co odmieni losy świata, ale w tej chwili spokojnie żyjącym ludziom nic o tym nie wiadomo. Życie jak co dzień, z tą małą różnicą, że 77 lat wcześniej. Niech przez chwilę swobodnie ogrania nas ta wizja, będąca zaledwie kołysanką science – fiction.

Z powrotem do rzeczywistości?

A teraz rzeczywistość! Za ucieleśnienie powyższej wizji rodem z naszej wyobraźni, jest odpowiedzialne małe warszawskie studio Newborn na Pradze. Specjalistom lubującym się w technice 3D jakiś czas temu zakiełkował w głowach pomysł, aby odtworzyć stolicę, jakiej większość z nas nie zna, albo nie pamięta. To iście rewolucyjne przedsięwzięcie nie ma być jedynie ogólnym zarysem miasta, ale ruchomym obrazem ulic pełnych ludzi, dorożek i nieporadnych, choć pięknych samochodów. Wszystko ma być niezwykle dokładnie skonstruowane. Liczy się każdy szczegóły i prawda historyczna.

Jakich narzędzi potrzeba, by zrealizować taki projekt?

Nie trudno się domyślić, że to dość trudne zadanie. Ważny jest każdy detal. Twórcy posługują się starymi planami i mapami, dzięki którym są w stanie odtworzyć budynki, manufaktury czy nawet latarnie gazowe. Im więcej danych, tym bardziej realistyczna i godna uwagi wizja. To jedyny taki projekt w Polsce i jedyny tak zaawansowany technologicznie. Będziemy się mogli przyjrzeć nie tylko jak wyglądała stolica z wąskiej perspektywy, ale także odczytać szyldy zamieszczone na słupach reklamowych. Dzięki projektowi, jaki jest już niemal na ukończeniu, spacer po Warszawie z pierwszej połowy XX wieku będzie możliwy. Prace dobiegają już końca i jak podkreślił jeden z producentów, już za chwilę zapoznamy się ze spektakularnym efektem. Czyżby dzisiejsza technologia przekraczała granice czasu? Czy kiedyś Warszawa 2012 roku stanie się dla ludzi przyszłości tak ciekawym zjawiskiem, że zechcą pieczołowicie ją odtwarzać, spędzając nad projektem godziny i minuty nie ubłagalnie płynącego czasu?…Na to pytanie nawet zaawansowana technologia 3D nie zechce udzielić nam dziś odpowiedzi.

Warszawa 1935 Kadr z filmu Warszawa 1935 przy wykorzystaniu oprogramowania Autodesk 3ds MaxStudio

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *