Tensor Display – rewolucja w 3D?

Światełko w tunelu czyli obraz 3D wyłaniający się z domowego telewizora lub komputera – bez okularów! Czy to w ogóle możliwe aby zapomnieć o okularach i móc się cieszyć efektem technologii 3D? Zacznijmy od tego, że nadchodzi czas domowego kina. Wyobraźmy sobie, że spędzamy piątkowy wieczór w kapciach, bez konieczności opuszczania naszego ciepłego, przytulnego mieszkanka, a efekt oglądanego przez nas filmu jest taki sam, jak w kinie. To jednak jeszcze nie wszystko, ponieważ powoli żegnamy się z koniecznością zakładania niewygodnych okularów, dzięki którym cały efekt. No jest to dosyć niemożliwa do wyobrażenia sytuacja i była taka nawet dla naukowców ze słynnej Politechniki w Massachusetts (MIT), do momentu gdy fikcyjne fantazje nie stały się rzeczywistością.

Garść technologicznych wyjaśnień. Coś pomiędzy autostereoskopią, a holografią.

Co by się stało gdyby wziąć trzy wyświetlacze LCD pracujące przy częstotliwości odświeżania 360 Hz i połączyć je jednym oprogramowaniem generującym obrazy pod innymi kątami widzenia? To najprostsze wyjaśnienie technicznego odkrycia, jakiego dokonali naukowcy. Każda matryca wyświetla swój element obrazu, który złoży się na jedną spójną całość. Ot i cały efekt głębi! Okulary wyrzucamy przy tym do kosza.

Marketingowe poszukiwania odbiorców trzeciej – najnowszej z technologii 3D.

Poszukiwania koncernów, które zainteresowałyby się nowatorskim i dość odkrywczym rozwiązaniem trwają. Wielkie koncerny podchodzą do całej sprawy dość sceptycznie. Nic w tym dziwnego, autosteroskopia 3D okazuje się na dzisiejszy dzień zbyt droga, aby możliwe było wdrożenie tego pomysłu do masowej produkcji, nie mówiąc o holografii. Dzisiejsza ostrożność może mieć podobne podstawy. Szybkość rozwoju techniki, szczególnie audiowizualnej nakazuje zachować rozsądek w podejmowaniu globalnych decyzji. Jednak jeśli ktoś okaże się być pierwszy i zarobić na pomyśle mądrych głów z MIT (Massachusetts Institute of Technology) grube miliony? No cóż, jesteśmy na obecnym etapie rozwoju ludzkości nie przez przypadek i nie z ostrożności, ale wyłącznie dzięki ryzykownym i często nawet pochopnym, spontanicznym decyzjom. Spodziewać się można, że w pierwszej kolejności technologia zostanie wykorzystana w grach komputerowych, gdzie modele 3D pozwalają na generowanie scen z podglądem z wielu kamer. Nintendo 3DS zrobiło krok w kierunku autosteroskopii. Zatem czekamy na pierwszy ruch i na pierwszego śmiałka.

Zalety i wady technologii Tensor Display.

Jesteśmy na początku drogi, zdajemy się dopiero wkraczać w nowy wymiar telewizji i gier komputerowych, jak daleko jeszcze jesteśmy? Tego nikt nie wie. Jednak możemy już powiedzieć o kilku zaletach technologii Tensor Display.

Podstawą jest to, co już wiemy – brak konieczności używania okularów, które do tej pory przenosiły nas w świat obrazu 3D. Kolejna to zdecydowanie niższa cena potencjalnej, przyszłej produkcji na masowy rynek. A wada? Czy uda się znaleźć choćby jedną? Oczywiście! Miłośnicy tradycyjnych form 2D podadzą całą listę.